Miasto Szczecin do roku 1873 miało status twierdzy, co znacznie ograniczało jego rozwój. Po zmianie tego statusu nastąpił okres rozwoju przemysłu (przede wszystkim stoczniowego), transportu kolejowego oraz dynamicznej rozbudowy miasta.
Ogromną rolę w tym procesie odegrał Johannes Quistorp to- syn królewskiego komisarza. W Szczecinie odbywał roczną służbę wojskową, po której został tu do końca życia. Johanes Quistorp okazał się być mężem opatrznościowym Szczecina- wówczas Stettina. Otworzył fabrykę cementu portlandzkiego, który był hitem na rynku budowlanym. Zlecił także wybudowanie stoczni do produkcji statków. Otworzył hutę oraz miejsce do produkowania beczek. Zarobił fortunę, ale hojnie dzielił się nią z innymi.
Bardzo dbał o swoich pracowników. Jako pierwszy zadbał o ich potrzeby socjalne. Wiele budowli i rozwiązań urbanistycznych do dnia dzisiejszego służy szczecinianom. Jest to obecny Part Kasprowicza, tereny lasku Arkońskiego, osiedla willowe na Pogodnie i Łęknie, Jasne Błonia – budynek magistratu -czy Syrenie Stawy. Pomimo ogromnej fortuny na miejsce swojego pochówku wybrał sobie skromny plac położony w sercu kompleksu „Bethanien”, wśród lekarzy, sióstr zakonnych i ubogich. To właśnie tam znajduje się Skwer Rodziny Quistorpów.
W 200 rocznicę urodzin nestora filantropów Książnica Pomorska przygotowała wystawę, która zawiera wiele ciekawych eksponatów z tamtego okresu naszego pięknego miasta. Fotografie, widokówki, dokumenty – to zbiór, który warto zobaczyć i porównać co pozostało do dziś po działaniach niezwykle ważnej rodziny Szczecina.
Wystawa potrwa do 2 grudnia bieżącego roku.
https://www.ksiaznica.szczecin.pl/wydarzenia/single/id/2138